CZTERY RÓŻNICE MIĘDZY AMATOREM A PROFESJONALISTĄ W ZAKŁADACH BUKMACHERSKICH
Serwus Panie, Serwus Panowie!
Dzisiaj chcę opowiedzieć o czterech największych różnicach, które dzielą graczy zakładów bukmacherskich i pokazują, którzy traktują je amatorsko, a którzy nieco bardziej poważnie, a nawet profesjonalnie.
ZAKŁADY BUKMACHERSKIE JAKO GRA DŁUGODYSTANSOWA
Pierwszą taką rzeczą jest okres, w którym patrzymy na zakłady bukmacherskie. Amator zakładów będzie rozpatrywał to czy zarabia na nich na przestrzeni 1 lub 2 puszczonych kuponów i wtedy często zdarza się, że np. pod moimi filmami uaktywnia się taki szczęśliwiec, któremu w ostatni weekend weszła tasiemka i twierdzi, że znalazł sposób na ogrywanie bukmachera, a my to w ogóle na kanale się nie znamy. Dla porównania – profesjonalny gracz zakładów bukmacherskich, traktuje bukmacherkę jako grę długodystansową. Nie obchodzi go czy 1, 2 lub 3 kupny z rzędu mu nie weszły, bo wie, że zakłady bukmacherskie to bardziej maraton niż sprint i jest to po prostu część o wiele większej gry.

PODEJŚCIE DO PORAŻEK
Drugą dużą różnicą jest podejście do porażek. Amator zakładów bukmacherskich po 1 przegranym kuponie często obraża się na cały świat i twierdzi, że po prostu nie da się wygrać z bukmacherem. Uważa, że zarabiają tylko bukmacherzy, a jeżeli ktoś mówi, że zarabia na bukmacherce to musi pracować dla niego. Na profesjonalnym graczu zakładów bukmacherskich seria 1 lub 5 nietrafionych kuponów nie robi żadnego wrażenia. Porównałbym to do Roberta Lewandowskiego, który wykorzystuje mniej więcej 3 sytuacje na 10 wykreowanych przez jego kolegów na boisku. Nie 7 czy 9, ale tylko 3 na 10, czyli ma ok. 30% skuteczności, a mimo to jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, o ile nie najlepszym w tym momencie… wiadomo, że fani Leo Messiego mogą mieć nieco inne zdanie. Ale już wracając do Lewego, to myślicie, że on w jakiś szczególny sposób rozpamiętuje te 7 sytuacji na 10, które nie zakończyły się bramką? Myślę, że po kilku takich sytuacjach nie wraca do domu i nie naciąga poduszki na głowę, a Ania nie musi go pocieszać przez kolejne godziny tego nieszczęsnego wieczoru.

GRANIE VALUEBETÓW
Trzecią różnicą jest kompletnie inne podejście do bukmacherki. Amator zakładów bukmacherskich myśli, że zakłady polegają na przewidywaniu przyszłości i w związku z tym umieszcza na swojej tasiemce jak najwięcej zdarzeń, licząc, że na 15 postawionych meczów na kuponie wejdą mu wszystkie, bo są to przecież tzw. pewniaczki. Myśli on, że jest w stanie przewidywać przyszłość i to uczyni go bogaczem w dziedzinie zakładów bukmacherskich. Jest to oczywiście podejście błędne, ponieważ profesjonaliści wiedzą, że zakłady to walka z bukmacherem i szukanie w jego ofercie błędów w postaci niedoszacowanych kursów bukmacherskich, czyli granie tzw. VALUEBETÓW lub inaczej zakładów z dodatnią wartością oczekiwaną.

PROWADZENIE HISTORII TYPÓW
Czwarta różnica to prowadzenie historii typów. Amator zakładów nie jest w stanie powiedzieć ile zarobił na zakładach bukmacherskich, ile przegrał, zainwestował, czy też jaką ma stopę zwrotu z zakładów bukmacherskich. Fakt, że taki gracz nie prowadzi żadnych notatek, nawet w Excelu, czyni go właśnie amatorem. Profesjonalny gracz zakładów bukmacherskich doskonale wie ile zarobił i przegrał np. przez ostatni rok, ile zainwestował, a także ile wynosi jego stopa zwrotu. Dzięki tej historii typów jest w stanie przewidzieć potencjalne zyski w przyszłości i precyzyjnie zobaczyć na jakich rynkach jest najbardziej profitowy, w czym się najlepiej czuje, co z kolei pomaga mu udoskonalać swoją strategię. Finalnie w walce z bukmacherem osiągać coraz lepsze wyniki.

BETFOLIO
Ze względu na powyższe, stworzyliśmy dla graczy zakładów bukmacherskich, którzy chcą wejść na ten profesjonalny poziom, aplikację do prowadzenia historii typów – Betfolio. W tej aplikacji możesz prowadzić swoją historię typów, nie zajmie Ci to więcej niż kilka minut dziennie. Statystyki aktualizują się automatycznie w czasie rzeczywistym, nie musisz robić absolutnie nic. W porównaniu z np. Excelem gdzie trzeba uzupełniać komórki w arkuszu, tutaj wystarczy, że wprowadzisz dany typ z 6 dyscyplin sportowych, które są dostępne w Betfolio, a aplikacja zrobi już wszystko za Ciebie, włącznie z rozliczeniem typu, czy też prowadzeniem statystyk. Pamiętaj, że za kilkadziesiąt złotych miesięcznie, oszczędzasz wiele godzin na prowadzeniu tych statystyk, a może to się przekuć na kilka czy nawet kilkanaście tysięcy złotych, które dzięki prowadzeniu historii typów ugrasz u bukmachera, ponieważ będziesz świadomym graczem, który znajduję tylko i wyłącznie profitowe strategie.

Serwus!
Dodaj komentarz